Naszego klienta spotkała niecodzienna sytuacja. Klucz z pilotem po wypraniu przestał funkcjonować w takim stopniu, że oprócz pilota nie działa również immobilizer, nie dało się już urochomić pojazdu. Na szczęście klient posiadał zapasowy klucz z samym immobilizerem, którym mechanicznie dało się otworzyć samochód i go uruchomić. Własnie dla takich sytuacji polecamy zawsze klientom dorobić chociaż sam klucz z immobilizerem, to on jest najważniejszy w kluczu. Klient dostarczył nam samochód a w przeciągu pół godziny wyjechał znowu z dwoma sprawnymi kluczami. Klucz z immobilizerem nadal traktowany był jako zapasowy, a dorobiony u nas w pełni sprawny klucz z immobilizerem i pilotem będzie użytkowany na codzień.
Komentarze (0)
Brak komentarzy. Bądź pierwszy!